Jestem, jestem.
Tak długiej przerwy tutaj chyba nie było.
Nie wiem kiedy minęło aż tyle czasu.
Sama nie wiem czemu nie pisałam.
Brak czasu, weny do pisania?
A może po prostu były ważniejsze sprawy na głowie.
Ale jestem.
U mnie bez większych zmian.
W sumie bez małych też.
Dzień mija za dniem i jakoś specjalnie jeden od drugiego się nie różni.
Może pogoda za oknem bardziej przygnębiająca.
Nie ma liści na drzewach, jest szaro, ponuro i zimno.
Dieta trwa, choć ciężko to nazwać jeszcze dietą.
Zmieniłam swoje nawyki jedzeniowe już dawno.
Ale od dzisiaj eksperyment- codziennie na czczo szklanka wody z cytryną.
Gdzieś słyszałam ,że to pomaga w diecie, zobaczymy.
Jej wróciłaś ! <3 Super,że zmieniłaś nawyki żywieniowe . Powodzeni :*
OdpowiedzUsuń