czwartek, 19 stycznia 2017

2017

Przepraszam za długą nieobecność ale okres świąteczny to istne szaleństwo.

Święta na spokojnie u rodziców.
Potem zaraz wyjazd do Francji.
Powrót do pracy, badania ,lekarz itp.

Dziecko rozwija się dobrze.
Ja czuje się bardzo dobrze.
Nie mam kompletnie żadnych objawów ciążowych.
Zero zachcianek, wymiotów, można powiedzieć ,że idealnie.
Prawdopodobnie będzie dziewczynka ale potwierdzimy na początku lutego.
Rodzina się cieszy.
Na święta dostałam pierścionek od Tiffaniego, nie muszę chyba dodawać ,że zaręczynowy ;)

Jem zdrowo i staram się jak najbardziej regularnie.
Dużo warzyw, z owocami bywa różnie ;p
Póki co przytyłam niecały kg.
Brzuszek powoli zaczyna być widać.
Jestem w 17 tygodniu ;)

W skrócie chyba tyle.
Będę odzywać się częściej.