poniedziałek, 25 września 2017

Wrzesień?!

Obiecywałam ,że będę zaglądać regularnie i proszę...od ostatniego postu minęły 3 miesiące.
Nie wiem kiedy ten czas zleciał!
Ale też dużo się działo, musiałam napisać pracę dyplomową a przy dziecku nie było to łatwe.
Potem szczepienia, pierwsza choroba itp.
Studia już skończone, nie powiem, będzie mi tego brakować. Chętnie zapisałabym się jeszcze na jakąś podyplomówkę ;)

Co u mnie....
Nie wiem czy pisałam ale okazało się ,że mam rozstęp mięśni prostych na brzuchu.
Chodzę na rehabilitację, gdzie babka jakby mi je naciąga z powrotem na swoje miejsce i zakleja taśmami. Do tego mam robić ćwiczenia żeby wzmocnić to wszystko. Już ponoć jest coraz lepiej i mam nadzieję ,że do nowego roku już będzie po wszystkim.
Jeśli macie siostrę, koleżankę w ciąży lub po to poinformujcie żeby poszły do lekarza to sprawdzić. Niestety czytając masę artykułów o ciąży, jej możliwych powikłaniach itp. nigdzie nie natknęłam się na rozejście kresy białej. Zaniedbanie tego powoduje,że możecie być rok po porodzie a brzuch nie będzie płaski, mimo spędzania miliona godzin na ćwiczeniach. Z gorszych następstw to można dostać przepukliny. W najgorszym przypadku może skończyć się to operacją, warto więc jak najszybciej się tym zająć. Pisała o tym na swoim blogu Anna Lewandowska tutaj.
Ja o swoim rozstępie dowiedziałam się oczywiście przypadkiem idąc do rehabilitantki z bólem kości ogonowej. Z tym też są niezłe jaja ale nie będę Was już zanudzać moimi po ciążowymi przypadłościami. Dodam tylko ,że chodzę na rehabilitację kości już ponad 2 miesiące a nadal boli.

Przez to wszystko niestety nie mogę ani biegać ani chodzić na fitness. Jedynie co to pływam na basenie średnio 50x25m.
Zastanawiam się nad zabiegiem zaffiro na brzuch, ponoć jest super dla kobiet po ciąży, które mają tak jak ja płaski brzuch ale skóra jest nie tak jędrna jakby się chciało ;)
Nie jest to jednak tania sprawa, bo kosztuje ok 1200zł ale ponoć efekty super.

Dieta 1000-1200kcal. Bez pieczywa, cukru itp. Chcę sobie zrobić też miesięczny odwyk od czarnej kawy ale narazie słabo mi idzie :P

Obiecuję! Będę pisać regularnie, chociaż nie wiem czy ktoś tu jeszcze zagląda.
Może postaram się wrzucać jadłospisy i jakieś fajniejsze fit przepisy ;)
Trzymajcie się i dążcie do celu!