środa, 30 kwietnia 2014

wszystko ma swoje wady, zalety

Nawet nie wiem kiedy minął miesiąc jak mnie tutaj nie było.
Zaglądałam, miałam chęć coś napisać ale albo nie było o czym albo nie miałam wystarczająco czasu.
W zasadzie przez ten miesiąc nic się nie zmieniło. Może drzewa są bardziej zielone, świeci więcej słońca i jest cieplej. U mnie bez zmian.
Walczę z wagą i ciałem.
Nie tak drastycznie jak kiedyś.
Chcę odżywiać się zdrowo.
Chcę mieć piękne i zdrowe ciało, choć przyznam ,że wygląd kościotrupa nadal mnie kusi.
Może też dzięki niemu jest inaczej?
Nie zmusza mnie do jedzenia, czasem trochę pilnuje.
Ale chyba jestem szczęśliwa dlatego jedzenie i ed trochę ucichł.
Pod koniec czerwca mam urlop. Zaplanowany rejs statkiem.
Do tego czasu muszę osiągnąć dużo, bardzo dużo!
Dlatego zaciskam pasa.
Wczoraj 5km biegu, dzisiaj fitness.
Majówka niestety pracująco ale mam nadzieję ,że znajdę siłę na jakąś aktywność fizyczną.