wtorek, 4 lipca 2017

Najlepsza dieta? Dziecko!

Siedzę przy stole z kubkiem kawy i korzystam z tego ,że młoda śpi.
Nawet nie wiecie jak tęskniłam za kawą! Taką swoją, prawdziwą, czarną z odrobiną mleka i jednym słodzikiem.
Owszem w ciąży czasem piłam kawę ale bardzo słabą z dużą ilością mleka- głównie wtedy jak umawiałam się z kimś na spotkanie na mieście.
Ogólnie u mnie wszystko okej, waga spadła już do 46,8kg? jakoś tak.
Pan tata powiedział ,że mam nie chudnąć więcej, że mogę ujędrnić brzuszek itp. ale mam nie chudnąć. Taaa...
Powiem Wam ,że dziecko to najlepsza dieta.
Człowiek nie ma czasu iść siku a co dopiero zjeść ;)
Teraz w dodatku jestem chora więc już kompletnie nie mam weny na jedzenie.

Idę odpoczywać.

5 komentarzy:

  1. Korzystaj i wracaj do formy ! ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzidzia daje ostro w kość, to na na pewno. :D Coraz szczuplejsza jesteś. Dieto pod nazwą Dziecko rzeczywiście dobrze ci służy. :) Wytrwałości i siły ci życzę. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może mnie w najbliższym czasie trochę nie być na blogu, ponieważ świat realny jest dla mnie teraz priorytetem i trudno mi poświęcić czas na pisanie, niestety. Ale trzymaj się She! :)

      Usuń
    2. Daję tylko znak życia. Praktycznie już od czterech dni mogłabym napisać, ale pech sprawił że komputer mi się zepsuł, a na telefonie nie mam nawet miejsca na blogera. 😞Tak czy siak u mnie -4,7kg od 1-ego (55,5kg ważę dokładnie 😀) i jakoś idzie. 😘
      Do dwudziestego będę odwiedzać, później się zobaczy bo lecę za granicę. Trzymaj się She!

      Usuń
  3. Ty jesteś niemożliwa!

    OdpowiedzUsuń