poniedziałek, 11 czerwca 2012

Nic.

Dla niej wszystkie dni były jednakowe. 
A wszystkie dni są takie same wtedy, kiedy ludzie przestają dostrzegać to wszystko, czym obdarowuje ich los, podczas gdy słońce wędruje po niebie.

3 komentarze:

  1. Kochana, wprowadziłam w linku zmianę adresu bloga, ja mam teraz 2 na wszelki wypadek, gdyby jeden nie działał, jeden to frynka.eblog.pl drugi frynka.blog.pl :)
    Trzymaj się !

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj, dzieki za wpis...teraz chyba rozumiem dlaczego tak napisalas ..jestes prawdziwym motylkiem...Ja jestem juz tak wycienczona...naprawde chcialabym zobaczyc ten efekt te 48 kg ... kiedy to bedzie czemu to tak wolno trwa...ok nawet w ksiazkach pisza o kilkumiesiecznych zmaganiach z dojsciem do upragnionej wagi ..a ja mam dopiero 2 miesiace...masz racje nie chce byc anorektyczka ale miec tyle na wadze by mnie zadowololo...wczytalam sie w Twoje posty wczesniejsze .. jak zahipnotyzowana.
    Dodaje do linek :*
    3maj sie
    GzD...xoxo

    OdpowiedzUsuń
  3. Czyżby nadeszła odpowiednia chwila, aby dostrzec to, czego do tej pory nie chciałaś widzieć?

    OdpowiedzUsuń