Starve for progress. Nie martw się, nie da się od razu być lekkim jak puch. Ciesz się z każdego centymetra, który ci ubędzie, bo zbyt wielkie cele nie kończą się realizacją :( Xoxo, Natt
jak każda chyba z nas... małe kroczki, cele tygodniowe, a nie miesięczne... tak podobno łatwiej... Piękny był ten post o tym jak wyobrażasz sobie siebie za rok. Ja nie mam takie wyobraźni, nie potrafiłabym stworzyć takiego obrazu...
Starve for progress.
OdpowiedzUsuńNie martw się, nie da się od razu być lekkim jak puch. Ciesz się z każdego centymetra, który ci ubędzie, bo zbyt wielkie cele nie kończą się realizacją :(
Xoxo, Natt
nie martw się na zapas. Staraj się zrzucic jak najwiecej do tego czasu. Duzo pij, malo jedz. I uda się. trzymam kciuki
OdpowiedzUsuńMasz ponad miesiąc, kto da radę jeśli nie Ty?
OdpowiedzUsuńJa też :(
OdpowiedzUsuńzmobilizuj się i staraj bardziej.
OdpowiedzUsuńNe tylko Ty. :C
OdpowiedzUsuńjak każda chyba z nas...
OdpowiedzUsuńmałe kroczki, cele tygodniowe, a nie miesięczne... tak podobno łatwiej...
Piękny był ten post o tym jak wyobrażasz sobie siebie za rok. Ja nie mam takie wyobraźni, nie potrafiłabym stworzyć takiego obrazu...
Jeszcze jest miesiąc więc spokojnie dasz radę ;)
OdpowiedzUsuńschudniesz. I Ty, i ja. Tylko trzeba się wziąć za siebie- wierzę w Ciebie, już wiele razy pokazywałas, że dajesz radę!! Trzymaj się! :) Podziwiam Cię!
OdpowiedzUsuń