środa, 21 listopada 2012

czas.

Do świąt coraz bliżej a ja nadal jestem gruba!


Pięknie kurwa.

9 komentarzy:

  1. Starve for progress.
    Nie martw się, nie da się od razu być lekkim jak puch. Ciesz się z każdego centymetra, który ci ubędzie, bo zbyt wielkie cele nie kończą się realizacją :(
    Xoxo, Natt

    OdpowiedzUsuń
  2. nie martw się na zapas. Staraj się zrzucic jak najwiecej do tego czasu. Duzo pij, malo jedz. I uda się. trzymam kciuki

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz ponad miesiąc, kto da radę jeśli nie Ty?

    OdpowiedzUsuń
  4. zmobilizuj się i staraj bardziej.

    OdpowiedzUsuń
  5. jak każda chyba z nas...
    małe kroczki, cele tygodniowe, a nie miesięczne... tak podobno łatwiej...
    Piękny był ten post o tym jak wyobrażasz sobie siebie za rok. Ja nie mam takie wyobraźni, nie potrafiłabym stworzyć takiego obrazu...

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze jest miesiąc więc spokojnie dasz radę ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. schudniesz. I Ty, i ja. Tylko trzeba się wziąć za siebie- wierzę w Ciebie, już wiele razy pokazywałas, że dajesz radę!! Trzymaj się! :) Podziwiam Cię!

    OdpowiedzUsuń