środa, 28 maja 2014

dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak starej szafie

za niedługo będzie moja rocznica.
Dokładnie 14.06.2006 roku zaczęłam prowadzić bloga i opisywałam moją walkę z ciałem i kilogramami.
8 lat...
8 lat tylu zmian.
Matura, studia, chłopaki, wyjazdy, rodzice, szpital...
Jedno pozostało niezmienne- walka z ciałem.
Tylko sposoby się zmieniły, teraz już nie umiem tak jak kiedyś.
A może za dobrze wiem czym to 'pachnie'?
I styl pisania inny. 
Ale co się dziwić jak wtedy miałam jakieś 18 lat.
Lubię czasami wracać do tamtego bloga.
Czytając go uśmiecham się a czasami myślę jaka byłam żenująca ;)
Myślę o dziewczynach z tamtego okresu.
Co się z nimi stało?
Czy nadal tak jak ja walczą o siebie?

3 komentarze:

  1. 8 lat to szmat czasu, aż ciężko sobie to wyobrazić. Myślę, że każda z nich jeszcze się z tym boryka, ale dojrzałe życie sprawia, że człowiek musi rozdzielać swoją uwagę na bardzo wiele spraw...praca, dom, rodzina, partner...obsesja odchodzi w kąt, ale pomimo wszystko nie da się o tym zapomnieć. Nigdy
    Pozdrawiam, AanDeRand
    http://kanytram.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  2. Żyjesz jeszcze? bywasz tutaj ? :)

    OdpowiedzUsuń