poniedziałek, 2 lipca 2018

Hello July

No teraz to już naprawdę przegiełam z nieobecnością. Jeśli dalej tak pójdzie to niedługo wpisy będą raz na pół roku.
Zresztą...czy ktoś tu jeszcze zagląda??
Praktycznie wszystkie blogi z listy po prawej stronie zostały skasowane lub opuszczone.
Szkoda.

Chyba moda na pro-anę minęła (na szczęście) albo ja z racji wieku i/lub braku czasu nie siedzę już tyle w internecie.

Dacie wiarę ,że mój dzieć skończył już rok?!
Jeśli wcześniej pisałam ,że czas zapierdala to teraz robi to dwa razy szybciej.

Co u mnie...
Chodzę dzielnie na siłownię, biegam, ćwiczę w domu.
Głowa czasami nadal wariuje ale chyba już trochę nauczyłam się kontrolować tą gorszą część siebie.
Wiem ,że głodówki do niczego dobrego nie prowadzą. Przez te wszystkie lata sięgnęłam chyba już totalnego dna i wiem ,że nie warto.
Dlatego postawiłam na zdrową dietę.
W dni treningowe 1700kcal (70-80g węglowodanów)
W dni nietreningowe 1500 kcal (50g węglowodanów)

Wrócę do regularnego pisania.
Będą wrzucać jadłospisy i aktywność fizyczną.

Miłego!

Jadłospis:
Śniadanie: olej kokosowy (6g)+ masło orzechowe (35g) +odżywka białkowa czekoladowa (18g)
Posiłek potreningowy: płatki orkiszowe (40g)+ maliny mrożone (100g)+ odżywka waniliowa (10g)
Obiad: ryż gotowany (53g)+ kurczak smażony bez tłuszczu (100g)+pieczarki gotowane (100g)
Kolacja: Twaróg bez laktozy (112g)+ białko jaja (31g)+ mąka ryżowa (21g)+ odżywka waniliowa (20g)
Przekąski: * kawa +120ml mlek bez laktozy
                  * wiejski bez laktozy + ogórek (85g) + szczypiorek
                  * plaster żółtego sera gouda 
                  * odżywka białkowa czkoladowa (25g)
Razem: 1463kcal
Białko: 165g
Tłuszcz: 48g
Węglowodany: 84h

Siłownia: Nogi + tyłek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz