wtorek, 26 lutego 2013

Umra.

Ah jak chciałabym móc częściej pisać.
Z drugiej jednak strony o czym?
Moje życie kręci się głównie wokół pracy, uczelni, no i oczywiście diety.

W tamtym tygodniu byłam u Niego.
I już wiem ,że nie chcę tego i więcej tam nie pojadę.
Sex to nie wszystko, musi być coś więcej.
A ja ani tego nie czuję ani nie chcę czuć.
Pora rozejrzeć się na nowo.

Nie mam już przyjemności z chodzenia na aerobik.
Jestem taka zmęczona ,że ledwo zaczną się zajęcia a ja już myślę o tym kiedy się skończą.
Nie mam też siły do ćwiczeń.
Smutne.

3 komentarze:

  1. możesz spróbować poszukać jakiegoś innego rodzaju sportu, żeby zawsze było ciekawie i zmieniać co jakiś czas repertuar ;) Koniecznie zobacz jogę, moim zdaniem jest genialna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że nie pakujesz się w związek, którego tak naprawde nie chcesz. A co do aerobiku to mozesz poszukaj czegoś innego? Choc rozumiem co masz na mysli mowiąc, ze jestes zmęczona. Ja często padam na pysk mimo tego ,ze wcale jakos tak duzo nie robię w ciągu dnia. No ale to chyba przez niskie bilanse

    OdpowiedzUsuń
  3. Najważniejsze, że wiesz, czego chcesz. Najgorzej jest nie móc się zdecydować, co mi zdarza się dosyć często.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń