środa, 30 grudnia 2015

...

Nie wiem czy słyszałaś jak ciocia mówiła ,że na Ostrołęce zmarła dziewczyna, która się odchudzała. Jak patrzę na ciebie to się boję ,że skończysz tak samo. Obyś do tego nie doprowadziła, bo obiecuję ci ,że pochowam cię pod drzewem jak psa, nie zapalę nawet jednego znicza. Nigdy się nie przyznam ,że miałam córkę.

Dziękuję mamo.

2 komentarze:

  1. nieprzyjemne, nie ma co... nie przejmuj się, tyle mogę Ci doradzić. mama się martwi o Ciebie i niezbyt dobrze ubrała to w słowa. chodzi jej po prostu o to, byś skończyła się głodzić i była szczęśliwa taka, jaką jesteś, bo ona Cię kocha mimo wszystko, bez względu na Twój wygląd. i Ty też pokochaj siebie :*

    julaqla.blogspot.com
    zyje-teraz.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. To przykre, słyszeć coś takiego od własnej mamy. Raczej Ci tym nie pomogła...

    OdpowiedzUsuń