sobota, 2 stycznia 2016

Plany na 2016?

Mroźno.
Bardzo mroźno.
Patrzę na termometr, co widzę?
- 11


Plany na 2016?
Więcej podróżować. Czuję jakiś niedosyt po 2015 roku. Dużo pracowałam, szefowi urodziło się dziecko więc nie mógł mnie zastąpić przez co ja miałam mało wolnego. Mam nadzieję ,że w tym roku odbiję sobie ten pracowity rok.
Dbanie o ciało...jak zawsze ;) Tutaj nic się nie zmienia. No może chciałabym jeszcze więcej ćwiczyć. Kupiłam nowe buty na fitness, bo obecna strasznie się ślizgają na parkiecie.
Co jeszcze?
Chciałabym przebiec 15 km. Udało mi się już przebiec 10km w poniżej godzinę, pora pobić kolejny rekord.
Poza tym, to jeść regularnie, nie głodzić się, nie dać się zwariować.
Osiągnąć idealnie płaski brzuch, nie odkładać nic na potem, zrobić wszystko alby nowy rok był lepszy od starego.
Ah no i chyba najważniejsze...chciałabym wreszcie nauczyć się oszczędzać i wydawać mniej pieniędzy na rzeczy, które nie są mi niezbędne do życia.

Czas start!

2 komentarze:

  1. Kochana dobrze przemyślane.Będę trzymała kciuki ! Całuję Gabriella :*

    OdpowiedzUsuń
  2. super postanowienia! Mam nadzieję, że osiągniesz to, co zakładasz! trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń