sobota, 11 czerwca 2016

Dieta, spalanie tłuszczu itp.

Czytam różne blogi gdzie dziewczyny walczą o wymarzoną sylwetkę i mam wrażenie ,że 99% nie zna podstaw z biologii- jak powstaje nasz znienawidzony tłuszczyk i jak z nim walczyć.
Nie chcę się tutaj na ten temat rozpisywać. Szukałam w internecie czegoś co nie będzie biologicznym bełkotem z masą ciężkich słów. I znalazłam tutaj możecie poczytać jak to jest z tym spalaniem tłuszczu. Myślę ,że gdy przeczytacie to inaczej trochę spojrzycie na głodówki i zrozumiecie dlaczego ograniczając kalorie niestety wcale nie spalamy tego znienawidzonego tłuszczu. Jak już przez to przebrniecie to polecam artykuł na temat diety.
W internecie jest tyle fajnych filmów i artykułów a mam wrażenie ,że młodzi ludzie wcale z tego nie korzystają. A warto.

Nadal nie mogę się zmusić do koktajli. W lodówce mam paczkę jarmużu i szpinaku ale niestety chyba niedługo trafią do kosza. (nie piję koktajli z samych owoców, bo to za dużo cukru i kcal. Moje koktajle to głównie zielenina, a owoce mają byś smakowym dodatkiem).
Na śniadanie królują póki co wafle ryżowe i serek wiejski.
Wczoraj nie ćwiczyłam, bo mam takie zakwasy na tyłku ,że ledwo chodzę ale dzisiaj chciałabym już albo iść pobiegać albo zrobić jakiś trening. Do wyjazdu zostało ok 40dni więc trzeba spiąć poślady ;)

2 komentarze:

  1. może niech każdy odchudza się w sposób, który uważa dla siebie za najlepszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. No wiadomo głodówki to nie żaden sposób, większość zdaje sobie z tego sprawę, ale przychodzą najłatwiej tak po prostu. Przeczytam z chęcią ten artykuł, dobrze, że wstawiasz takie przydatne rzeczy, posty, linki, fajne to jest.
    Uwielbiam jarmuż w koktajlach, a wydaje się być taki nieatrakcyjny. Pewnie niebawem znów się przyzwyczaisz.
    Gdzie wyjeżdżasz? :)

    OdpowiedzUsuń