środa, 9 stycznia 2019

2019 ?!

Jestem!
Ale czy ktoś tu jeszcze zagląda?
Muszę się przyznać ,że ja już kompletnie nie mam czasu na czytanie blogów itp. a szkoda, bo często mi tego brakuje.
Miałam pisać częściej, regularniej a wyszło jak zwykle.
Szkoda gadać.

Dzisiaj nie planowałam nic pisać ani nawet tu zaglądać ale akurat mam wolną chwilę i w sumie nic ciekawego do roboty więc jestem. Zerknę na tą resztkę blogów, które mam na pasku, pewnie większość już jest nieaktywnych.

Nie uwierzycie ale moje dziecko ma już rok i 7 miesięcy :O
Czas zapieprza niesamowicie.
Wróciłam do pracy od lutego 2018.
Siedzenie z dzieckiem to nie moja bajka.
Ogarnęłam swoje problemy z kością ogonową i na 90% zamknęłam rozstęp mięśni.
Chodzę regularnie na...siłownię.
Na początku chodziłam z kumpelą ale ona też już wróciła do pracy i chodzę sama! :O
W życiu bym nie pomyślała ,że się odważę a teraz...
Ba! Powiem więcej...wykupiłam sobie rozpisanie diety i treningów online.
Na początku miałam dietę na 1900 kcal a teraz mam... 2400kcal w dni treningowe i nietreningowe trochę mniej.
Serio nie pamiętam ilenaście lat temu zjadałam tyle kcal...
Jak się z tym czuję? hm... chyba dobrze? Wiem ,że anoreksji nie wyleczy się w 100%, zawsze gdzieś z tyłu głowy ciągle liczysz kcal, myślisz co by tu wyrzucić żeby zaoszczędzić kcal.
Ale jem zdrowo. Bez glutenu, bez nabiału póki co. Zobaczymy jakie efekty da to wszystko.
Zaczynam dopiero 2 miesiąc z 'trenerem'.

To chyba tyle.
Wszystkiego dobrego w nowym roku.
Spełniajcie swoje cele i marzenia!

4 komentarze:

  1. Ja nadal zaglądam :D No cóż, nie zawsze udaje się regularnie pisać, ale ważne, że piszesz w ogóle. Jejku, to prawda, czas leci tak szybko, aż mi się żal robi jak pomyślę, że 2020 już za rok. Kiedy to minęło?!Powodzenia i trzymaj się ^^

    ~Vicy

    OdpowiedzUsuń
  2. powodzenia , też mam dziecko 4 latka
    czas na prawdę szybko leci jak ma się dziecko

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też jestem. Miałam pisać już dawno ale ciągle nie było dobrze i powtarzała sobie ze jutro, jutro, jutro. I takim sposobem nie pisałam od lipca chyba. Ale dziś wieczorem pojawi się post. Ściskam cię mocno i życzę wytrwałości :*

    OdpowiedzUsuń