wtorek, 6 września 2022

Złota pusta sala to jest moje serce

 Nie ćwiczę.

Nie mam siły, nie mam czasu.

Tzn. czas mam ale nie mam co zrobić z dzieckiem.

Ale ogarnę to, muszę.

Biegam raz, może dwa razy w tygodniu. Mało. 

I na basen wróciłam.

Zimno jest.

Nie moje klimaty.

Nowa praca - super, jeszcze się przyzwyczajam do pracy 9-17. Czas leci jak szalony.

Wiecie ,że już tylko 4 miesiące do nowego roku?

A dopiero co pamiętam jak wynosiłam uschniętą choinkę.


Waga pomalutku spada.

48,2kg

Udo 50cm

1 komentarz:

  1. Ciężko jest pogodzic pracę z byciem rodzicem, a co dopiero z obsesją..

    OdpowiedzUsuń