Czasami mam taki dziwny nastrój.
Dziwny- nijaki.
Ani nie jestem smutna, ani wesoła.
Niby mi się coś chce ale i mi się nie chce.
W jednej chwili czuję wielką motywację do diety a zaraz myślę ,że najchętniej rzuciłabym to wszystko w pizdu.
Dzisiaj jest ten dzień.
Niedziela.
Znienawidzona, nudna niedziela.
Znów myślę o przyszłości i znów się boję.
Udaję twardą choć w środku czuję się niepewnie, jakbym była z waty.
Łapię się ,że myślę o nim.
Tęsknię?
Nie, nie nazwałabym tego tęsknotą.
Nie wiem jak to nazwać, zawsze miałam problemy z wyrażaniem uczuć.
Czasami myślę ,że może dałoby się stworzyć z nas związek.
Ale on jest starszy.
8 lat. To zarazem aż tyle i tylko tyle.
Nie, nie.
Muszę znaleźć kogoś młodszego i kogoś kogo będę naprawdę chcieć.
Póki co jednak chcę być chuda.
To aż tyle i tylko tyle.
Spójrz jak gładko można przejść z jednego tematu na drugi.
Chciałabym żeby ten rok był wyjątkowy.
Chcesz być chuda i to jest wykonalne. Ile Ci jeszcze brakuje do Twojego celu/ideału? I czy bardziej Ci zależy na wadze czy na wymiarach?
OdpowiedzUsuńJeśli chciałabyś by to On był tym, który będzie znał Twoje najskrytsze sekrety i marzenia nie patrz na wiek, On jest tylko licznikiem, nie pokazuje tego jacy jesteśmy, nie powinien dzielić osoby tylko dlatego, że pomiędzy nimi jest wielka różnica, więc się zastanów. :)
OdpowiedzUsuńA kto by nie chciał? Jednak mi się wydaję 2013 jakiś pechowy przez ta 13 :(
OdpowiedzUsuń8 lat to dla Ciebie duża różnica wieku? Mi się podobają tylko faceci starsi o 20 lat albo więcej :)
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała, żeby ten rok był wyjątkowy, ale już wiem, że nie będzie, bo zaczyna się dla mnie fatalnie. Mam nadzieję, że dla Ciebie będzie lepszy!
Nie myśl o przyszłości. Żyj tu i teraz!
OdpowiedzUsuńA ten nastrój... wiem coś o tym.