Dawno mnie tutaj nie było, rzadko miewam dwutygodniowe przerwy.
Dużo rzeczy wychodzi na prostą.
Za oknem upragnione, prawdziwe lato.
Za 2 tygodnie obrona pracy magisterskiej.
Za 3 tygodnie upragniony wyjazd nad morze.
Ostatnio ciągnie mnie do głodówek.
Ostatnia była w niedzielę.
Wczoraj 550kcal.
Dzisiaj kawa i mleko- 140kcal
Dalej głodówka.
Wróciłam do robienia brzuszków codziennie.
Jestem ciekawa jaki będzie efekt, gdy za 23 dni założę kostium kąpielowy.
najwiekszy efekt bedzie od brzuszkow niz od glodowki ;) 3maj sie :)
OdpowiedzUsuńbrzuszki + tak malutko jedzenia na pewno dadzą super efekt ;)
OdpowiedzUsuńBędzie efekt, bez wątpienia..
OdpowiedzUsuńhej, nic nie pisałam o rowerku 20 min, może pomyliłam ci się z inną osobą, bo też masz inną Bezimienną w linkach. A ja w sumie też powinnam pisać o swoich ćwiczeniach, bo tego nie robię, dzięki ;) i trzymam za ciebie kciuki przy okazji :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że bardzo się starasz :) Mnie też ciągnie do głodówki, ale jednodniowej. Na razie jednak nie mogę sobie na to pozwolić, bo potrzebuję dużo energii :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
w Twoim przypadku na pewno wsapniały
OdpowiedzUsuń